"Tajny Detektyw!" bulwersuje, informuje, ostrzega! Niejednokrotnie już zwracaliśmy na różne zagrożenia związane z podróżami koleją (przy których dzisiejszy brud w toaletach PKP jest doprawdy niczym!), dziś bijemy na alarm tym wszystkim, którzy nadal wybierają pociąg jako źródło transportu, a w dodatku mogą być nieodporni na piękno elokwentnych, eleganckich osobników w mgiełce dyskretnego zapachu doskonałych perfum lub wody kolońskiej! Kiedy taki z cennej torby podręcznej wyjmie drogi miesięcznik zagraniczny, pamiętaj, dzierlatko lub pacholę: miej się na baczności. Może ci grozić romans z handlarzem brylantów (jeśli nie wręcz z Mordercą!), tymczasem konduktor pociągu może wcale nie poczuwać się do odpowiedzialności do bronienia twej cnoty! Groza, groza, groza! Brylanty, brylanty, brylanty!
Wszystkim, których - jak mnie - zachwyciły Hermina i Sabina oraz skonsternowany Bazyli, a także "całe morze połyskliwych kolorów, z cichutkim podźwiękiem swych ruchomych fal, lecące przez palce rewidentów", a także "różowy jedwabny peniuar niezapięty, ukazujący pełne kształty wschodniej odaliski"- nieśmiertelna Marilyn Monroe at her best:
http://www.youtube.com/watch?v=8ZRs__rmYMc&feature=related
Za: "Tajny Detektyw" nr 49, rok I (20 XII 1931)
Witamy,
OdpowiedzUsuńZwracamy się z pytaniem jaką część wpisów poświęconych ksieżnej Korybut-Woroneckiej moglibysmy wykorzystać nieodpłatne na prowadzonej przez nas niekomercyjnej stronie: http://kapitulawielkiegokalesona.org poswieconej milanowskim willom, skandalom i słynnym postaciom związanym z Milanówkiem (oczywiście z podaniem źródła)?
Z góry dziękujemy.
O naszej stronie:
Kapituła Wielkiego Kalesona jest nieformalną inicjatywą mającą na celu pokazanie że przy pomocy społeczności internetowej mozna doprowadzić do rewitalizacji unikalnego zespołu 300 zabytkowych willi znajdujących się w Milanówku.
Przy okazji opowiadamy także o przedwojennym Milanówku i ogólnie klimatach lat 20-tych,30-tych XX wieku, który to okres jest w naszej opinii naprawdę fascynujący.
Strona ma charakter niekomercyjny.
kontakt:kapitulawielkiegokalesona(at)gmail.com
Ależ proszę uprzejmie sobie wykorzystywać! Na zdrowie! To też przecież przeze mnie "spiratowane" - nie spiratowane może, bo prawa autorskie do publikacji gazetowych są uwalniane po 70 latach, ale przedrukowane. A jeśli chcą Państwo skorzystać z mojego komentarza/skanów, to czemu nie? Powodzenia w Państwa inicjatywie!
OdpowiedzUsuń(mam chyba jeszcze coś o księżnej w innych numerach, ale pewny nie jestem)